Ja dzis posadzilem 2 agrestoporzeczka , aronia i goji , ktore sam wychodowalem z nasiona !:)
Gdy wsadzimy rosline bez rozerwania bryly korzeniowej roslina bedzie "stala " w miejscu . Wzrost bedzie powolny nawet w przyszlym roku . Rozrywajac korzenie damy sygnal do wypuszczenia nowych . W ten sposob roslina szybciej sie przyjmie w nowym miejscu .
Wszystkiedrobne korzenie oberwalem .
Jesli podloze jest piaszczyste i mamy sucha pogode trzeba bryle korzeniowa namoczyc ok 30 min w wiadze z woda i obficie podlac . Na mojej dzialce jest duzo gliny wiec ja bryly nie namaczalem .
Krzewy mozna posadzic glebiej niz rosly w doniczce , nie ma to duzego znaczenia . Drzewa jednak trzeba pamietac aby nie sadzic glebiej niz rosly w doniczkach ! Jest to warzne . Za gleboko posadzone drzewo powoli zacznie nam umierac .
Gdy juz mamy dolek dla naszej roslinki ja zawsze wykopuje troche glebszy niz potrzeba i na dno wrzucam zielona materie! Wszystko co mam pod reka! Trawe , liscie , ogryzki . Na ta zielenine wrzucam troszke ziemi i wkladam rosline
Zielona masa utrzymuje wode i zapobiega wyschniecia korzeniom . Nastepnego roku da roslinie skladniki odrzywcze !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz